Dzisiaj będzie post o jednym z ostatnich programów treningowych mojej ulubionej Jillian Michaels ;) Program, o którym piszę został wydany w ubiegłym roku i nosi nazwę "One Week Shred". Mój mały research na polskich stronach internetowych utwierdził mnie w przypuszczeniach, że mało jest informacji po polsku o tym programie. W związku z tym postanowiłam napisać o nim dzisiaj kilka słów.
Powinnam w zasadzie zacząć od tego, że na płycie znajdują się dwa treningi. Jeden siłowy, a drugi - cardio. Do płyty dostajemy także siedmiodniowy jadłospis z przepisami. Obydwa treningi trwają nieco ponad 30 minut. Założenie jest takie, że trening siłowy ćwiczymy rano, a trening cardio wieczorem tego samego dnia. Dzięki takiemu zabiegowi zwiększamy tzw. efekt "after burn", czyli maksymalizujemy spalanie kalorii także po treningu.
Trening siłowy składa się z rozgrzewki, 4 obwodów i rozciągania. W każdym obwodzie wykonujemy sześć ćwiczeń, które powtarzamy dwukrotnie. Jak to zwykle u Jillian bywa dostajemy zawsze dwie wersje danego ćwiczenia - zaawansowaną i podstawową. Jeśli chodzi o ten trening, to pojawiają się tu bardziej zaawansowane ruchy takie jak pompka w znanej z jogi pozycji psa z głową w dół, czy wyciskanie hantli w pozycji deski.
Trening cardio nie zawiera rozgrzewki, od razu przystępujemy do działania. W tej części mamy 3 obwody po osiem ćwiczeń każdy powtarzane dwa razy. Trening oczywiście kończy się rozciąganiem. W tym treningu nie mamy specjalnie skomplikowanych ćwiczeń, no może poza burpees na jednym ręku ;) Tradycyjnie mamy jednak i w tym przypadku wersję podstawową tego ćwiczenia, więc nie jest źle ;)
Generalnie muszę przyznać, że treningi, mimo że krótkie to jednak nieźle dają w kość, zwłaszcza jeśli do siłowego dobierzecie hantle o "znacznej" wadze, a do cardio odpowiednio się przyłożycie. W tym programie podoba mi się również scenografia i muzyka, która jest naprawdę energetyczna i "daje kopa" do działania.
Reasumując - POLECAM! ;)
A Wy znacie ten trening? Poniżej można zobaczyć trailer tego treningu.
Rzeczywiście mało popularny program, bo nie słyszałam o nim, choć bardzo lubię Jillian :) Zaciekawiłaś mnie tym cardio, chyba kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam, w przerwach między siłówką ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam chyba o nim.
OdpowiedzUsuńNieodmiennie polecam :)
UsuńNIe słyszałam o nim, ale zainteresowała mnie ta strefa Cardio :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit-healthylife.blogspot.com
Gdzie można zakupić tę płytę?
OdpowiedzUsuńPłytę można kupić na Amazonie. W Polsce niestety jej nie widziałam. Można również (oczywiście nie namawiam ;)) skorzystać z pewnego popularnego w sieci gryzonia... ;)
Usuń