Dzisiaj będzie krótko i na temat ;)
W Polsce zapanowała ostatnio moda na bieganie i to
jest fajne. Przyznam się, że ja zacięcia biegowego nie mam chociaż
ciągle się łudzę, że kiedyś się do biegania przekonam ;) Póki co
pozostaję obserwatorem wszelkich zjawisk biegowych w
mojej okolicy. Mieszkam w dużym mieście i często mam okazję obserwować
ludzi uprawiających ten sport. Ba! Niekiedy widuję takich osobników na
moim osiedlowym podwórku ;) Co często rzuca mi się w oczy? Wychodzi taki
biegacz z bloku i od razu przystępuje do działania. Myślę sobie - a gdzie
rozgrzewka?
Rozgrzewka jest bardzo ważnym elementem każdego
treningu. Absolutnie nie można o niej zapominać - czy uprawiamy bieganie, czy jazdę na rolkach, siatkówkę, czy fitness. Celem rozgrzewki jest przygotowanie ciała do zwiększonego wysiłku fizycznego, rozgrzanie mięśni i rozruszanie stawów. Dobrze wykonana rozgrzewka chroni nas przed potencjalnymi kontuzjami i zwiększa zakres ruchu w stawach i więzadłach. Dzięki rozgrzewce możemy osiągnąć wyższą intensywność treningu zasadniczego niż gdybyśmy nie wykonali rozgrzewki. Rozgrzewka ma także aspekt psychologiczny - dzięki niej łatwiej jest nam się zmierzyć z wyzwaniem treningowym.
Najlepszą formą
rozgrzewki są ćwiczenia kardio, po których powinno nastąpić dynamiczne
rozciąganie. Przez wiele lat wierzono, że rozgrzewka powinna polegać na rozciąganiu statycznym. Jednak kilka lat temu przeprowadzono badania, z których wynika, że osoby, które przed treningiem rozciągały się dynamicznie miały później mniej kontuzji niż te, które rozciągały się statycznie.
Ćwiczenia kardio mogą być najprostszą
formą ruchu taką jak znane nam ze szkoły pajacyki, skakanie na skakance, skip A w
miejscu. Jeśli jesteśmy na siłowni możemy skorzystać z roweru stacjonarnego, czy bieżni. Ważne, żeby przyśpieszyć puls i dosłownie rozgrzać ciało. Dobrze, żeby rozgrzać jak najwięcej grup mięśniowych.
Natomiast jeśli chodzi o rozciąganie dynamiczne – to po prostu
rozciąganie mięśni w ruchu (w przeciwieństwie do rozciągania
statycznego) dzięki czemu mięśnie powoli i w funkcjonalny sposób
się rozgrzewają. Dobrze sprawdzają się tu takie ćwiczenia jak dotknięcia palców stóp (ale bez pogłębiania!), zataczanie kół ramionami, wykroki.
Rozgrzewka nie może być zbyt krótka, ani zbyt długa. Optymalny czas to 5-10 minut. Amerykańscy naukowcy przeprowadzili kiedyś badania, że zbyt długa rozgrzewka może nużyć i zniechęcać do dalszego treningu.
Podsumujmy: idealna rozgrzewka to ćwiczenia kardio i dynamiczne rozciąganie trwające od 5 do maksymalnie 10 minut.
A czy Wy pamiętacie o rozgrzewce? Jak ona u Was wygląda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz