Sałatka z pieczoną guszką - nie można się jej oprzeć! ;)

Dzisiaj będzie coś naprawdę pysznego - sałatka z pieczoną gruszką. :) Jakiś czas temu na blogu proponowałam Wam również sałatkę z gruszką (przepis tu), ale w trochę innym wydaniu. Ogólnie myślę, że gruszka to bardzo "wdzięczny" owoc w takich sałatkowych połączeniach. W dzisiejszym daniu obok gruszki, główną rolę gra kozi ser. Dzięki takiej parze sałatka zawiera sporą dawkę węglowodanów i białka i zdrowych tłuszczy. Sprawdzi się na obiad, kolację, a także jako posiłek potreningowy. 

Jeśli nie lubicie koziego sera (wielka szkoda!) możecie zastąpić go innym, wyrazistym w smaku np. serem  pleśniowym blue, czy w ostateczności cheddarem. I jeszcze jedna uwaga jeśli chodzi o sos do sałatki - może być on nieco bardziej kwaskowy niż normalnie z tego względu, że gruszka wychodzi bardzo słodka, dodatkowo stosunkowo słodka jest też żurawina. Także w razie potrzeby skropcie całość dodatkowym sokiem z cytryny. Poniżej zdjęcie sera, którego użyłam do sałatki.

Składniki:

* średnia gruszka (150g)

* 2 garście mixu sałat (50g)

* 1 łyżka + 1 łyżeczka oliwy

* 1 łyżka soku z cytryny

* pół łyżeczki miodu

* 1 płaska łyżeczka musztardy francuskiej

* 2 plastry (36g) sera koziego Frico

* 1 łyżka (10g) żurawiny

 

Kaloryczność sałatki - 410 kcal

Przygotowanie:

1. Gruszkę kroimy w dość grube plastry, smarujemy łyżeczką oliwy i pieczemy w piekarniku nastawionym na 230 stopni ok. 15 minut (w połowie czasu pieczenia obracamy na drugą stronę).

2. Kiedy gruszka się piecze przygotowujemy resztę składników - na talerzu układamy sałatę i pokrojony w paski kozi ser.

3. Sos przygotowujemy z łyżki oliwy, soku z cytryny, miodu i musztardy.

4. Po wyjęciu gruszki z piekarnika, dodajemy ją do reszty składników. Całość polewamy przygotowanym sosem i posypujemy żurawiną.

 Smacznego! :)